Kolejna piękna polska marka pięknych polskich dziewczyn! Odzież podróżnicza, ale nie turystyczna. Dla podróżników, dla miłośników kolorów, dla niebanalnych odbiorców. Przy pierwszym zamówieniu zakochałam się już w ich metce, na której jest napisane Life’s too short to wear boring clothes! I naprawdę chciałabym napisać coś od siebie, ale ich story marki jest już tak wyczerpujące, że nie wiem czy nawet chciałabym dodawać tutaj coś więcej, sami zobaczcie: Dziewczyna NAOKO to ta, która nie będzie się zastanawiać czy wsiąść do odjeżdżającego pociągu. To ta, która tańczy boso na plaży lub w strugach letniego deszczu. W codziennym wirze pracy, zawsze zauważy zachód słońca, rozkwit kwiatów czy gwiazdozbiór na wieczornym niebie. Nie ma dla niej miejsc zbyt odległych, nie ma dla niej chwil nudy, każdy jej dzień to przeżywanie kolejnych niezwykłych przygód. Kocha naturę, odmienne kultury, tradycje i miasta, jest zawsze otwarta i pełna ciekawości. Nie boi się wyróżnić w tłumie, a jej wybory są podyktowane głosem serca. Ok, dodam tylko jedno – nie dość, że super szyją, to jeszcze pomagają! A co takiego? Sadzą drzewa, karmią tygrysy, wysyłają karmę dla psiaków, pomagają szpitalom… Zerknijcie na stronę i dowiedzcie się więcej. Fajni są.